Dziś jest środa, 15 maja 2024 r.
Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
Pogoda: 2°C, lekki deszcz więcej →

GKS Radziechowy-Wieprz wraca na właściwe tory!

GKS  Radziechowy-Wieprz wraca na właściwe tory!

Podwójna i uzasadniona

 


Tymczasem przyszło im stoczyć wyjątkowo zacięty bój z rywalem wykazującym się sporą determinacją. – Ciężki, bardzo ciężki mecz z dużą ilością walki. Nie spodziewaliśmy się aż takiej agresji ze strony Gwarka, który grał wysokim pressingiem i nie pozwalał nam rozgrywać piłki – opowiada Maciej Mrowiec, szkoleniowiec „Fiodorów”.

Wobec powyższego na półmetku spotkania to gospodarze mogli bardziej doceniać remis. Ekipa z Ornontowic wypracowała sobie trzy doskonałe szanse bramkowe. W jednej z nich instynktem wykazał się Łukasz Byrtek, w drugiej na linii drogę piłce zablokował Marcin Byrtek, zaś w kolejnej futbolówka o centymetry minęła „świątynię” GKS-u. Miejscowi odpowiedzieli tylko chybionym uderzeniem Łukasza Błasiaka. – Wiedzieliśmy, że jeden gol może tu o wszystkim rozstrzygnąć – dopowiada trener IV-ligowca z Radziechów.

Mimo długo utrzymującego się bezbramkowego stanu emocji nie brakowało również po pauzie. 62. minuta mogła być szczęśliwą dla GKS-u, lecz sytuacji „oko w oko” z bramkarzem Gwarka nie wykorzystał Błasiak, lobując golkipera, ale i bramkę gości. Kibice uradowali się w 78. minucie. Piotr Pindel huknął z woleja z okolic pola karnego, na co „jedynka” Gwarka skutecznej riposty nie znalazła. Krótko po golu na 1:0 ornontowiczanie mogli wyrównać, Ł.Byrtek potwierdził swój kunszt w ostatniej tego dnia groźnej szarży ofensywnej przyjezdnych. Nie udała się również gospodarzom sztuka dobicia przeciwnika. Po kolejnym strzale Pindla interweniowali w ostatnim momencie defensorzy Gwarka, aPiotr Motyka źle rozegrał kontrę dwóch na jednego, nie dostrzegając lepiej ustawionegoMacieja Rozmusa.

Radość, która w szeregach radziechowian zapanowała po meczu nie dziwi. Wszak GKS nie tylko zgarnął pełną pulę, ale i nie stracił gola, awansując w ligowej tabeli na 5. miejsce. – Na duży plus trzeba ocenić wejście Piotrka Pindla. Doświadczenie miało znaczenie w strzeleniu jakże ważnego gola zwycięskiego – podsumowuje Maciej Mrowiec.

GKS Radziechowy-Wieprz – Gwarek Ornontowice 1:0 (0:0)
1:0 Pindel (78′)

GKS: Ł.Byrtek – Noga, Dudka, Krasny, Jaroszek, M.Byrtek, Motyka, Trzop (72′ Pindel), Sz.Byrtek, Janik, Błasiak (89′ Rozmus)
Trener: Mrowiec

(artykuł pochodzi ze strony Sportowe Beskidy: http://www.sportowebeskidy.pl/pilka-nozna/podwojna-i-uzasadniona/)
 
Informacje znajdziecie Państwo także pod linkiem: http://gksradziechowywieprz.futbolowo.pl/news/article/powrot-na-wlasciwe-tory

Kategorie spraw urzędowych